Trwałość zawieszenia w octavii

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • karol0012
    Drive
    • 2007
    • 67

    Trwałość zawieszenia w octavii

    Zamieszczone przez Kaszana
    A co to jest LSD? :?
    No nie wiesz co to sa papiery :?: :diabelski_usmiech

    A tak na powaznie to Limited Slip Differential, czyli potocznie zwane Szpera, a inaczej Blokada Mechanizmu Roznicowego, ewentualnie Blokada Dyferencjalu
  • Fery
    Ambiente
    • 2006
    • 236

    #2
    Trwałość zawieszenia w octavii

    Znajomy ma octavię AGR z 2000r (brany w 2001r) i przy 154tys km (było to 1,5roku temu)mówił że jeszcze nic w zawieszeniu nie wymieniał, co Wy na to? ściema czy prawda? Dodam ze ten przebieg zrobił 65% poza miastem ale nie jeździ raczej delikatnie.

    Komentarz

    • RomanS
      Elegance
      • 2004
      • 804

      #3
      Może być prawda. Tyle tylko, że to wcale nie oznacza, że np. gumy stabilizatora mu nie skrzypią :szeroki_usmiech .
      Ostatnio też już opanowuje mnie jakaś znieczulica. Gdybym miał reagować na każde skrzypienie to ciągle trzeba by coś wymieniać :evil: .
      Natomiast z rozwalonymi silentblokami wahaczy jeździłem prawie rok w błogiej nieświadomości
      Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

      Komentarz

      • adam_was
        Drive
        • 2005
        • 63

        #4
        To może byc prawda.
        Znam wiele osób, którym samochody sie nie psują, nic nie wymieniają.
        Co oczywiście nie znaczy że te auta sa w dobrym stanie.

        Ostatnio znajomy chciał w Carinie zmieniać zawiechę bo juz ponad 60 km/h nie mógł jechać, tak budą bujało (dosyć znaczący koszt tej operacji go zniechęcał).

        Ale wcześniej wulkanizator "wcisnął mu" zimówki (zima tego roku była sroga).
        Okazało się, że stare opony miał prawie kwadratowe ze starości i po zmiane opon dało się autem jeździć.
        Oczywiście tydzień przed wymianą owych opon twierdził, że na komplecie ponad 150 tys. mozna zrobić.

        Świadomość stanu samochodu wielu osób jest niewielka i jeżdzą póki się da a wymieniają cokolwiek jak się na drodze rozkraczy, albo się prawie jeździc nie da. Póki samochód się przemieszcza znaczy się nie jest zepsuty.

        Komentarz


        • #5
          ja mam prawie 100 tysiecy i nic nie robiłem, nawet gum nie wymieniłem bo nie ma potrzeby.

          Komentarz

          • Iron
            Rider
            S_OCP Member
            • 2006
            • 281

            #6
            No mi przy 15 tyś zaczeło skrzypieć zawieszenie w preodzie. Po małej pomocy serwisu wszystko znikneło. Do 100 tyś nie miałem problemów z zawieszeniem. Obecnie przy wymianie klocków okazało się, że mam pękniętą gumę na wachaczu .. mówili na to sworzeń czy jakoś tak ... sorki ale nie jestem oblatany w nazewnictwie.

            Wydaje mi się, że to może być prawda co mówił znajomy


            Oczekuje:
            Superb III L&K 2.0 TSI 280KM 4x4 DSG - niedługo będzie

            Obecnie:
            Citigo Style ASG
            Kymco Downtown 300i ABS

            Komentarz

            • paf
              RS
              S_OCP Member
              • 2006
              • 3140

              #7
              Fery, miałem AGRa z 2000r. w lipcu 2003 miał 137000 nic nie było robione nic nie skrzypiało spoko, po roku gdzieś koło 170000 wymieniłem własnie gumy na stabilizatorach bo się rozskrzypiały a potem ciszaaa - dojeździłem do 200 000 nic nie robiąc a auto robiło na stacji diagnostycznej po 48-55% amortyzatorów czyli wynik dobry czy zakrawający nawet na b.dobry którymś kołem... - byłem zszokowany i nie dokładałem nic innego do zawieszenia - teraz po roku tamta Octa śmiga jak zła !

              Komentarz

              • Paweł T
                Elegance
                • 2006
                • 784

                #8
                Mam 115kkm i na razie nic, ostatnio mechanik powiedział że niedługo jakieś gumy przy przednich wahaczach dolne tylne, chyba inne niż zazwyczaj. Amortyzatory 60%, już powoli czyję jak auto się prowadza po drodze, zwłaszcza jak puszczę kierownicę, no i ząbkowanie opon.
                TDI ASV 140KM 300Nm

                Komentarz

                • huwe
                  Elegance
                  S_OCP Member
                  • 2005
                  • 976

                  #9
                  ja dojechałem do 128kkm bez gmerania. ale to ,że amorki były do du..y to się przekonałem po założeniu nowych.
                  Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc

                  Komentarz

                  • Eponimos
                    Classic
                    • 2005
                    • 23

                    #10
                    Mam na liczniku 155kkm ,jeden raz były wymieniane gumy stabilizatora ,kupiłem na zapas nowsze z garbem ale jak do tej pory nie ma potrzeby wymieniac. Oj jak miło ! :lol:

                    Komentarz

                    • Maicroft
                      Moderator
                      S_OCP MemberModeratorr
                      • 2004
                      • 25757
                      • Audi

                      #11
                      Kolega Luca, przejechal cos kolo 200-200kkm i dopiero zabral sie za remont zawieszenia, a auto jest 2001 czy 2002 rocznik, wiec wszystko zalezy od tego gdzie sie jezdzi i ile tam sie jezdzi
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz

                      • Gugcio
                        Ambiente
                        • 2006
                        • 152

                        #12
                        ja zmienialem Gumy stabilizatorow po 101 000km ale opony juz kijowe i wogole troszke zuca ale tylko przy hamowaniu ;-) hamulce wymienie po urlopie a zawieszenie jak najszybciej ale denerwuje mnie te szarpanie
                        L&K moja pierwsza Miłość
                        Hamulce ATE PD + Klocki TRW
                        KYB Excel G

                        Komentarz

                        • BioBogon
                          Elegance
                          • 2005
                          • 921

                          #13
                          Ja mam przejechane 45kkm z czego gdzieś 60% w mieście i nie wytrzymał tylny amor oraz skrzypią mi niemiłosiernie gumy jak jest bardzo gorąco. Może się trafił fajny egzemplarz i jak przebieg wytrzaskał w równej trasie np. niemieckie autostrady to wynik jest IMO możliwy.
                          Leon FR 2.0TDI 170KM

                          Komentarz

                          • goldens
                            Ambiente
                            • 2005
                            • 103

                            #14
                            Ja mam przebieg 193k i wymieniałem już:
                            przód - gumy na wahaczach, łącznik stabilizatora i jeszcze coś ale zapomniałem
                            tył - amortyzatory i jak już ktos pisał tez się okazało, że są ded po wyjęciu powypadały tuleje wrrr
                            Goldens vel Kris o poranku

                            Komentarz

                            • Masmo
                              L&K
                              • 2005
                              • 1145

                              #15
                              Re: Trwałość zawieszenia w octavii

                              Zamieszczone przez Fery
                              ...ściema czy prawda? ....
                              Spoko. Ja mam jakieś 160 kkm. Jedyne co wymieniłem to gumki stabilzatorów 10 zł x2. Zawiecha ok (przeglądy bez żadnych uwag, nic nie stuka), teraz zakłądam B6 ale pewnie jeszcze bym pojeździł na orginałech.
                              Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD

                              Komentarz

                              • bartolini1978
                                Elegance
                                • 2006
                                • 755

                                #16
                                Po 60 amortyzatory po 75 tys km gumy na wahaczach i na stabilizatorach.

                                Komentarz

                                • amrys
                                  Classic
                                  • 2006
                                  • 10

                                  #17
                                  Ja mam AGR-a 2000rok 175tyś km serwisowana w ASO (własnie dostałem książke gdm) amory na trzepakach ok. wymieniłem tylko gumy stabilizatora 2razy!!

                                  Komentarz

                                  • Tymon
                                    RS
                                    • 2004
                                    • 2970

                                    #18
                                    U mnie 180 tyś i z racji krótszych sprężyn, wymieniłem sobie amorki, reszta perfecto autko 4 latka
                                    Życie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
                                    Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03
                                    BMW serii 3... Radość z jazdy.

                                    Komentarz

                                    • Fery
                                      Ambiente
                                      • 2006
                                      • 236

                                      #19
                                      Piszcie jeszcze czy większość w trasie czy po mieście bo to też ma duże znaczenie.

                                      Komentarz

                                      • djczas
                                        RS
                                        • 2005
                                        • 9612

                                        #20
                                        Fery, u mnie wymiana gum i amorków bo utwardzałem zawieszenie a tak to nic a jeżdże głównie po polskich drogach nie ma różnicy czy w mieście czy po za bo to polskie drogi

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          przy około 35k wszystkie 4 amory na gwarancji... tył trzymał na 35% przód prawie 40% :shock:

                                          przy 40k gumowe osłony przegubów (niewielkie przecięcia gumy) i jakieś 2 inne gumki.. ale to już niestety po za gwarancją

                                          Komentarz

                                          • Antek_amb
                                            Ambiente
                                            • 2005
                                            • 127

                                            #22
                                            Przy przebiegu ok. 40 tys wymiana gwarancyjna gum stabilizatora (chyba tak to się nazywa- strasznie skrzypiały) trasa mieszana. Teraz mam 60 tys i spokój, zawiecha sprawdzona przed wakacyjnymi wojażami - bez zarzutu.

                                            Komentarz

                                            • outlaw
                                              Ambiente
                                              • 2009
                                              • 237
                                              • Octavia I (1U2)
                                              • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                                              #23
                                              mi chyba amor sie sypie, tylny lewy ma przejechane 83900 mil dzis myle fele i tak jakos, sruba ciezej szla i cale kolo do gory jakies 4 cm w amor, macie racje jak kto jezdzi, wogole to komplet trzeba kupic -gumy amory i sprezyny,
                                              prawidłowa odległość ,mniejsza od większej

                                              Komentarz

                                              • ruwado
                                                RS
                                                • 2009
                                                • 14885
                                                • Octavia IV (NX3)

                                                #24
                                                U nie przez pierwsze 30.000 km dwa razy gumy stabilizatora (gwarancja).
                                                Potem przy 95.000 gumy wahacza z przodu.
                                                Teraz 103.000 km i na razie nic.

                                                Trasa/miasto??? trudno określić 50%/50% mniej więcej.
                                                pozdrawiam - Darek

                                                Komentarz

                                                • firmek
                                                  Rider
                                                  • 2008
                                                  • 477

                                                  #25
                                                  Co warto wymienic przy przebiegu 73 tys?
                                                  Mam nie dlugo przeglad i przy okazji chcialbym wymienic:
                                                  1. gumy stabilizatora (nie wymieniane, skrzypia i chyba przez nie mi czasami stuka przy jezdzie po wybojach - jak sie auto rozbuja, chociaz moga to byc laczniki lub tuleje wahaczy. Co ciekawe przez zime i lato jest spokoj, odzywa sie na wiosne i jesien)
                                                  2. tuleje tylne wahaczy przod/tyl
                                                  3. amortyzatory - lacznie z odbojami, oslonami i lozyskami z przodu
                                                  Poniewaz to jest sporo rozbierania, zastanawiam sie jeszcze nad:
                                                  4. sworzniami wahacza i koncowkami drazkow kierowniczych
                                                  5. lacznikami stabilizatorow

                                                  PS. Na szarpakach jak zwykle panowie nigdy nic nie widza :evil:
                                                  Ogladajac auto od spodu mozna stwierdzic czy gumy stabilizatora sa padniete, czy to jest do rozpoznania tylko objawowo?

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...